Krótko w sprawie i po lesie
Sobota, 15 października 2016
· Komentarze(0)
Kategoria do 17km, Solo, tam i z powrotem
Wybiło południe, mam w domu co robić, ale na szczęście muszę coś zawieźć na Giszowiec, cieszy mnie to o tyle, że świeci słońce, jest ciepło, normalnie nie miałbym dzisiaj szans na rower a tak... W planie mam jeszcze zahaczenie o myjnię, ale to dopiero na powrocie.
Dawno już nie jeździłem po lesie, wiec chodzi wariant tylko przez las, a tamtą stronę jednak nieco bardziej cywilizowanym wariantem, dość mocno wyasfaltowanym,
Nawet nie wiedziałem, że są wieloosobowe © amiga
Wjazd do lasu © amiga
Leśny przejazd kolejowy © amiga
Wydawało by się, że przy takich temperaturach powinno być sporo spacerowiczy, biegaczy, rowerzystów, grzybiarzy, a tutaj małe zaskoczenie. jedynie rowerzystów jest trochę, reszta grup nie istnieje.
Co jakiś czas rozglądam się po bokach szukając grzybów, zależy mi na kani... w tym roku jeszcze nie znalazłem, a to ostatni dzwon... i jedyny grzyb który widać z daleka w lesie jadąc rowerem :)... Widzę jedna tylko te jadalne raz... sporo sromotników, trochę nakrapianych muchomorów i tyle...
Jadę pod prąd, czy jak? © amiga
Całkiem sporo rowerzystów © amiga
Jeden z leśnych krzyży © amiga
Przy stawie Janina © amiga
Na Giszowcu sprawa dla której przyjechałem zajmuje mi 10 minut... gadu-gazu i wracam, tyle, że odbijam na Murcki, rzadko jadę w tą stronę, a w tym roku to może jechałem tą drogą ze 2-3 razy, a szkoda... Chyba częściej jestem w Łódzkim... :)
Przez tunel na Giszowcu © amiga
Podobno kultowe miejsce rowerzystów, tyle, że coś ich mało © amiga
Słońce świeci © amiga
Chyba trochę za grubo się obrałem, spokojnie można jechać na krótko, mam rozpiętego softshella a i tak jest mi za ciepło...
Jesień jeszcze nie wszędzie przyszła © amiga
Autobus do domu © amiga
Lekko pod górkę © amiga
W Murckach zatrzymuję się przy resztkach dworca PKP, szkoda, że budynek został tak zdewastowany, szkoda, że PKP wygoniła z niego mieszkańców, to tylko kwestia czasu gdy go rozbiorą...
Resztki dworca PKP w Murckach © amiga
Wyremontowany przejazd © amiga
Powoli pora zawracać do domu, jeszcze tylko kilka km lasem i wyjeżdżam w okolicach os Odrodzenia, na myjni kolejka samochodów, odpuszczam...
Pięknie jest w lesie © amiga
Dawno tędy nie jechałem © amiga
Miejsce odpoczynku © amiga
Do domu już niedaleko © amiga
Wracam do domy, Dystans niewielki, ale najważniejsze, że chociaż na godzinę udało się wyrwać, jutro ma lać więc o wyjeździe nie ma mowy...
Dawno już nie jeździłem po lesie, wiec chodzi wariant tylko przez las, a tamtą stronę jednak nieco bardziej cywilizowanym wariantem, dość mocno wyasfaltowanym,
Nawet nie wiedziałem, że są wieloosobowe © amiga
Wjazd do lasu © amiga
Leśny przejazd kolejowy © amiga
Wydawało by się, że przy takich temperaturach powinno być sporo spacerowiczy, biegaczy, rowerzystów, grzybiarzy, a tutaj małe zaskoczenie. jedynie rowerzystów jest trochę, reszta grup nie istnieje.
Co jakiś czas rozglądam się po bokach szukając grzybów, zależy mi na kani... w tym roku jeszcze nie znalazłem, a to ostatni dzwon... i jedyny grzyb który widać z daleka w lesie jadąc rowerem :)... Widzę jedna tylko te jadalne raz... sporo sromotników, trochę nakrapianych muchomorów i tyle...
Jadę pod prąd, czy jak? © amiga
Całkiem sporo rowerzystów © amiga
Jeden z leśnych krzyży © amiga
Przy stawie Janina © amiga
Na Giszowcu sprawa dla której przyjechałem zajmuje mi 10 minut... gadu-gazu i wracam, tyle, że odbijam na Murcki, rzadko jadę w tą stronę, a w tym roku to może jechałem tą drogą ze 2-3 razy, a szkoda... Chyba częściej jestem w Łódzkim... :)
Przez tunel na Giszowcu © amiga
Podobno kultowe miejsce rowerzystów, tyle, że coś ich mało © amiga
Słońce świeci © amiga
Chyba trochę za grubo się obrałem, spokojnie można jechać na krótko, mam rozpiętego softshella a i tak jest mi za ciepło...
Jesień jeszcze nie wszędzie przyszła © amiga
Autobus do domu © amiga
Lekko pod górkę © amiga
W Murckach zatrzymuję się przy resztkach dworca PKP, szkoda, że budynek został tak zdewastowany, szkoda, że PKP wygoniła z niego mieszkańców, to tylko kwestia czasu gdy go rozbiorą...
Resztki dworca PKP w Murckach © amiga
Wyremontowany przejazd © amiga
Powoli pora zawracać do domu, jeszcze tylko kilka km lasem i wyjeżdżam w okolicach os Odrodzenia, na myjni kolejka samochodów, odpuszczam...
Pięknie jest w lesie © amiga
Dawno tędy nie jechałem © amiga
Miejsce odpoczynku © amiga
Do domu już niedaleko © amiga
Wracam do domy, Dystans niewielki, ale najważniejsze, że chociaż na godzinę udało się wyrwać, jutro ma lać więc o wyjeździe nie ma mowy...