Czwartek o poranku

Czwartek, 15 września 2016 · Komentarze(9)
Wyjeżdżam jakby nieco wcześniej jest 7:03 gdy ruszam, poranek jest piękny, ale chłodny... termometr za oknem zeznaje 10 stopni... wiatr zachodni, słońce na niebie, zero chmurek... 
Wczoraj wieczorem zmieniłem na chwilę, na kilka dni, opony... na coś cieńszego, co prawda wymusi to na mnie jazdę bardziej szosową... ale co tam... przez chwilę można ;) 
Specjalnie do nich się nie przywiązuję, to co założyłem to: Opona Deli Tire 700 x 28C 62TPI, zwijane w dobrej cenie, ile będą warte? Ciężko powiedzieć... Pewnie będę mógł cokolwiek powiedzieć po tygodniu jazdy... Ciśnienie po byku... 9 barów... 

Od początku czuję każdy najmniejszy wybój, każdą nierówność asfaltu ;), trochę dziwnie się z tym czuje, ale rower jedzie... 
Ruch na drogach na szczęście niewielki, nie wiem czy to efekt tego, że wyjechałem ciut wcześniej, czy może dlatego, że jest czwartek... 

W kilu miejscach natykam się na rowerzystów, jadą w drugą stronę.. 
Chyba za ciepło ubrana
Chyba za ciepło ubrana © amiga
W Kochłowicach za to trafiam na głupka... gość jakiś czas jechał za śmieciarką, po czym gdy się z nią zrównałem postanowił nagle przyspieszyć i wyprzedzić ją wjeżdżając na mój pas. Dobrze, że droga jest w tym miejscu szeroka... 
Samo centrum Kochłowic prawie zupełnie puste, nie ma samochodów, nie ma ludzi, nic się nie dzieje. Za to na Wirku trafiam na zamknięty przejazd kolejowy, 2 minuty z głowy... 
Długo jechał za śmieciarką, dopiero w chwili gdy się zbliżyłem postanowił ją wyprzedzić, dobrze, że szosa w tym miejscu była szeroka
Długo jechał za śmieciarką, dopiero w chwili gdy się zbliżyłem postanowił ją wyprzedzić, dobrze, że szosa w tym miejscu była szeroka © amiga
Jedzie pociąg z daleka ;)
Jedzie pociąg z daleka ;) © amiga
Jakiś Sajgon na Bielszowicach, samochód, za samochodem... a do ósmej jeszcze trochę brakuje. Nieco dalej na drodze na Zabrze za to trafiam na kolejnego dzisiaj idiotę, tym razem trąbię na głupka... ni z gruchy nie z pietruchy wyjeżdża mi z lewej strony z pobocza, przecinając pas. te 4 kadry poniżej to około 5-6 sekund z filmu... Prędkość na tym odcinku mam powyżej 30 km/h, mało tego za mną jechał samochód
SL 89147 - znalazł sobie idealnby moment by wyjechać
SL 89147 - znalazł sobie idealny moment by wyjechać © amiga
Zabrze puste, może z małym wyjątkiem na ul Winklera, a raczej już na rondzie przy DTŚce, w Gliwicach melduję się w okolicach ósmej, pomimo tego ruchu nie ma, kilka samochodów na drogach... dopiero na Zabrskiej muszę odstać chwilę... 
Sezon remontów w pełni
Sezon remontów w pełni © amiga
Jeszcze 300 m i będę w firmie
Jeszcze 300 m i będę w firmie © amiga
Docieram w dość przyzwoitym czasie do firmy, licznik pokazuje 15 stopni :) robi się przyjemnie... ciekawe jak będzie z powrotem... może znowu ze 25-28 stopni :)

Komentarze (9)

Jak kewlarowe to zwracam honor. ;)

Z tą Kendą to mnie teraz wystrachałeś, do tej pory miałem tylko jedną, czyli jeden komplet ;)) w sensie że na monocyklu. :)) Przejechała 1 200 i wygląda ładnie, tylko że eksploatacji na mono nijak nie idzie porównać do zwykłej jazdy. ;]

mors 00:07 niedziela, 18 września 2016

Mors Mam jakiś uraz do kendy... Wszystkie opony które miałem pod ich marką padały jak muchy... wąskie, szerokie, z dużym bieżnikiem czy slicki, Dziwne jest to, że jak sprzedają je pod marką np Giant to ich jakość i wytrzymałość jest o kilka klas lepsza. 80 zł... za komplet kewlarowych opon? To bardzo tanio... drutówki chodzą w tej cenie... Na kolejny tydzień założę szersze, bo wiem, że wjadę w teren ;) a na tych wąskich jest mocno średnio, na dokładkę przy braku amora nie ma żadnej amortyzacji ;)

amiga 10:49 sobota, 17 września 2016

80 to drogo, ja bym nie dał :) dziś właśnie dałem 52 za komplet opon Kendy i to z białym opasaniem, do Huragana, i to z przesyłką. :)
Zaskakuje mnie to Deli, widzę, że mają szeroką ofertę a jakoś nigdy o nich nie słyszałem...

mors 19:49 piątek, 16 września 2016

Mors To firma model S-603, dokładnie ten model:
DELI FLEXSKIN LINE S-603 kupiłem bo po pierwsze chciałem zobaczyć jak się na tak wąskich oponach jedzie, a po drugie za komplet zapłaciłem około 80zł z przesyłką...

amiga 06:56 piątek, 16 września 2016

Deli to producent czy model? :> Nigdy o nich nie słyszałem.
9 atm - chciałbym kiedyś spróbować... ale na pewno tylko na gładkim - w mojej pseudo kolarce maks. to 3,5 atm, komedia :D a i tak na początku wszystko mnie bolało na pierwszych lepszych nierównościach...

mors 20:54 czwartek, 15 września 2016

Wloczykij Mam nadzieję, że tak, tym bardziej, że obręcze mam raczej mocniejsze niż standard... ;)

amiga 13:49 czwartek, 15 września 2016

Tylko pytanie czy obręcze wytrzymają te 10 barów?

wloczykij 13:19 czwartek, 15 września 2016

Opony są szosowe... może nieco szersze niż szosowe i z lekkim bieżnikiem... od dawna chciałem włożyć coś wąskiego... a opony mają zakres od 8-10 barów... więc znalazłem złoty środek ;) 9 barów. W tej chwili to ostatni dzwon by je założyć... jeszcze kilak tygodni i odpalę górala ;)

amiga 08:40 czwartek, 15 września 2016

9 barów? To już prawie jak w szosie. Walczysz o skrócenie czasu dojazdu?

limit 08:24 czwartek, 15 września 2016
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aoree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]