W drodze na Tropiciela
Sobota, 9 lipca 2016
· Komentarze(0)
Kategoria W jedną stronę, Spotkania Bikestats-owe, Solo, do 34km
Wyjeżdżam po 16... trochę później niż planowałem, z drugiej strony mam od groma czasu i... plecak na sobie, takie większy z rzeczami które mogą się przydać w Miasteczku Śląskim. Jest gorąco... i wietrznie. Jadę powolutku by specjalnie się nie spocić, nie zajechać bo za kilka godzin będzie gonitwa...
Tuż za granicą z Katowicami odbijam w las, jest chłodniej, tyle, że jazda zajmie nieco więcej czasu. W Bielszowicach wracam na chwilę na główną trasę, jednak nie na długo, wjeżdżam na dookólny szlak Zabrzański. Z obciążeniem i przy wysokich temperaturach jedzie się ciężko.. ale cóż...
Na Bałtyckiej © amiga
Na miejsce docieram około 18, jestem o czasie...
Tuż za granicą z Katowicami odbijam w las, jest chłodniej, tyle, że jazda zajmie nieco więcej czasu. W Bielszowicach wracam na chwilę na główną trasę, jednak nie na długo, wjeżdżam na dookólny szlak Zabrzański. Z obciążeniem i przy wysokich temperaturach jedzie się ciężko.. ale cóż...
Na Bałtyckiej © amiga
Na miejsce docieram około 18, jestem o czasie...