Czwartek rano

Czwartek, 19 listopada 2015 · Komentarze(0)
Poranek znów ciepły, nie mogę jednak się pozbierać, idzie to strasznie wolno, w efekcie dopiero po 7 wyjeżdżam... jest jasno... 
Na drogach trochę samochodów i... strasznie wieje... dawno już mnie tak nie wygwizdało...
Ubrany jestem trochę za ciepło, po drodze rozpinam się... czuję, że się gotuję... 
Na Panewnickiej
Na Panewnickiej © amiga
Debilne rozwiązanie w Rudzie Śląskiej
Debilne rozwiązanie w Rudzie Śląskiej © amiga

Wiatr wieje od zachodu... miejscami nie mam sił by jechać, by z nim walczyć... 

W Bielszowicach krótka 2 minutowa przerwa na myjni,, rower po ostatnich opadach wygląda tragicznie... te 2 minuty pomagają... cały piach pozostaje w kanale :) a ja mogę jechać dalej
Na chwilę do myjni
Na chwilę do myjni © amiga
2 minuty starczą
2 minuty starczą © amiga
Gdy rower dosycha, słyszę, że łańcuch domaga się oliwienia... ale to zrobię dopiero wieczorem.... teraz nie ma czasu... 
W Zabrzu krótka przerwa na czerwonym.. powoli na drogach się luzuje... minęła ósma
Na czerwonym w Zabrzu
Na czerwonym w Zabrzu © amiga
Tuż przed firmą
Tuż przed firmą © amiga
Jeszcze problematyczne jest przejechanie  Zabskiej... znów po pasach... z buta... tyle, że minutę później jestem już w firmie :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzyli

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]