Wtorek wieczór

Wtorek, 20 października 2015 · Komentarze(1)
wyjeżdżam po 17... a miało być wcześniej...

Już od początku mam odpalone lampki, gęste chmury zaciemniają krajobraz, na dokładkę lekko siąpi i widać unoszące się mgiełki, a może to smog? Chociaż podejrzewam, że i jedni o drugie.  O jeździe lasem niespecjalnie myślę, nie ma po co...  ciągnę drogami, skracam tam gdzie się da, jest nieprzyjemnie... Tyle, że nie ma prawie samochodów na drogach, chyba wszyscy uciekają do domów... o wycieczkach nie ma mowy... rowerzystów nie widać, za to jedynie jacyś szaleni biegacze co jakiś czas się pojawiają... 
Do domu przyjeżdżam dość późno, jestem zmęczony, głównie tą pogodą... Chce mi się spać...  a wieczorem czeka mnie jeszcze debata... pewnie nic to nie zmieni w moim stosunku do polityków... Najchętniej wszystkich bym wybatożył...  Za każdą obiecaną głupotę 10 batów... Myślę, że można by tą karę wymierzyć awansem na kolejne 4 lata...

Nocne klimaty
Nocne klimaty © amiga

Komentarze (1)

I co? Mądrzejszy po debacie? :)

djk71 07:26 piątek, 23 października 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edyne

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]