Czwartek rano
Czwartek, 8 października 2015
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Znów późno wyjeżdżam... znów jest 7:30... wstawanie zupełnie mi nie szło... wiatr dalej wschodni, ale przynajmniej nie jest tak porywisty jak wczoraj wieczorem... na drogach początkowo dramat... ruch jak wszyscy diabli, jednak... gdy mija 8:00, drogi pustoszeją...
Poranek chłodny i to bardzo, gdy wstałem termometr pokazał mi jedynie 2 stopnie, gdy ruszam już są 4 :) Dojeżdżając do firmy znowu są 2 stopnie więcej... temperatura na szóstkę :)... W Gliwicach... na Zabskiej jak prawie zawsze problem z przejazdem opcja z buta przez przejście ratuje mnie... :) dzięki temu udaje się zyskać kilka chwil... W firmie ogrzewam się pod prysznicem :)... Gorąca woda to jest to...
Nimfa jak się patrzy ;p © amiga
Poranek chłodny i to bardzo, gdy wstałem termometr pokazał mi jedynie 2 stopnie, gdy ruszam już są 4 :) Dojeżdżając do firmy znowu są 2 stopnie więcej... temperatura na szóstkę :)... W Gliwicach... na Zabskiej jak prawie zawsze problem z przejazdem opcja z buta przez przejście ratuje mnie... :) dzięki temu udaje się zyskać kilka chwil... W firmie ogrzewam się pod prysznicem :)... Gorąca woda to jest to...
Nimfa jak się patrzy ;p © amiga