Środa rano

Środa, 5 sierpnia 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj jestem spóźniony, wyjeżdżam dopiero o 7:20... jestem jakiś zmęczony? Zastanawiam się czym...? Bark znowu dał się we znaki... Do niedzieli musi być jak nówka... 

Z rana na szybko wymieniłem jeszcze łańcuch... 

A sama droga... cóż.. pod wiatr... i to dość silny, zachodni... kręcenie zupełnie nie idzie... 

Jednak przyglądam się drogom, okolicy, po wczorajszej nawałnicy którą miałem okazję przeżyć w Zabrzu... obserwuję jak wygląda okolica... 

W Katowicach nic... nawet najmniejszej kałuży..., dopiero od granicy z Rudą Śląska pojawiają się gdzieniegdzie delikatne rozlewiska... 
ale to wszystko... Dopiero gdy dojeżdżam do Zabrza i to tej części graniczącej z Gliwicami widać połamane gałęzie, leżące tu i ówdzie konary... Widać, że to była bardzo lokalna burza... objęła zachodnią część Zabrza i wschodnią Gliwic... Mogłem to na spokojnie przeczekać w firmie... albo wyjechać 10 minut wcześniej... Cóż...

Dzisiaj te miejsca już nie wyglądają tak groźnie jak wczoraj, przystanek ocalał... może się jeszcze kiedyś przyda?

Dzisiaj to miejsce wygląda zdecydowanie spokojniej
Dzisiaj to miejsce wygląda zdecydowanie spokojniej © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sicza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]