Środa wieczór

Środa, 20 maja 2015 · Komentarze(2)
Wyjeżdżam dopiero po 17:00.., przez ostatnie 2 godziny zerkałem na radary meteo. kolejne burze jakoś szczęśliwie omijały Gliwice, tylko przez chwilę coś padało w ciągu dnia... 

Gdy wyjeżdżam jest sucho... :) ciepło... coś koło 19 stopni... wieje bardzo silny wiatr w plecy... wyjątkowy jest ten dzień, z rana również miałem wiatr w plecy :)

Na drogach sporo samochodów... czemu? Nie wiem, nie mam pomysłu...

W ciągu dnia dotarły obręcze do Gianta... przy pierwszej okazji wymienię te stare - oryginalne bo już zdążyły popękać..., ale jak mogło to się skończyć inaczej skoro Giant wsadził tanie obrączki... niekapslowane... Nówki zostają w firmie :) Gdy coś będzie się działo z kołami wymienię przy okazji obręcze... 

Przez moment chodzi mi po głowie by sprawdzić wyjazd na Bojkowską przez Kopalnianą... wydaje się, że za cmentarzem hutniczym jest nawet sensowna ścieżka a później, najwyżej przeprowadzi się rower po pasach... Jednak przewalające się chmury przywracają mnie do rzeczywistości, dzisiaj to nie ma sensu... 

Więc jadę w miarę najkrótszą drogą do domu, mała przerwa przy pomniku w Kończycach i w parku Zadole... szybki sms i lecę do domu... na ostatnim kilometrze zaczyna padać... 

Udało się zdążyć... ciekawe jak będzie jutro prognozy są paskudne... 

Bratki... Ciekawe czy są Siostry?
Bratki... Ciekawe czy są Siostry? © amiga

Komentarze (2)

Już ich wszędzie pełno... :) Wszystko kwitnie... Kocham maj za to :)

amiga 13:47 czwartek, 21 maja 2015

I jest, kolorowa rabatka bratkowa :P

Tymoteuszka 13:10 czwartek, 21 maja 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umala

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]