Czwartek wieczór
Czwartek, 30 kwietnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
Dzień był męczący, muszę lekko odreagować... Jest ciepło :), pędzę początkowo szosami, jednak wjeżdżam w lasek Makoszowski, zaliczam wiadukt DTŚki a w Makoszowach ul Wiosenną, by pociągnąć dalej lasami na Halembę...
W lesie jest niesamowicie przyjemnie, pogoda dzisiaj rewelacyjna, chociaż patrząc na prognozy, to od jutra ma być spore załamanie... nie będzie tak przyjemnie.
Korzystam więc póki mogę :)
Jadąc szukam, kapliczek, krzyży... może któraś mnie zaciekawi, zainteresuje, tuż przed Panewnikami staję na chwilę przy dość siermiężnym betonowym krzyżu... żadnej inskrypcji... nic... po prostu krzyż...
Przydrożny krzyż w pobliżu starych panewnik © amiga
Ruszam dalej i robię sobie jeszcze jedną krótką przerwę przy stawie przy Akademikach, szybka fota i gnam do domu :)
Staw w okolicy Akadamików © amiga
W lesie jest niesamowicie przyjemnie, pogoda dzisiaj rewelacyjna, chociaż patrząc na prognozy, to od jutra ma być spore załamanie... nie będzie tak przyjemnie.
Korzystam więc póki mogę :)
Jadąc szukam, kapliczek, krzyży... może któraś mnie zaciekawi, zainteresuje, tuż przed Panewnikami staję na chwilę przy dość siermiężnym betonowym krzyżu... żadnej inskrypcji... nic... po prostu krzyż...
Przydrożny krzyż w pobliżu starych panewnik © amiga
Ruszam dalej i robię sobie jeszcze jedną krótką przerwę przy stawie przy Akademikach, szybka fota i gnam do domu :)
Staw w okolicy Akadamików © amiga