Wtorek rano
Wtorek, 14 kwietnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Dzisiaj wychodzę ciut później.. 7:10... start... wyboru nie ma... jadę szosami... po raz kolejny pod wiatr.... Jednak w porównaniu do wczoraj jakoś nie mam parcia by dotrzeć na 8:00.... więc kulam się takim sobie tempem, ważne, że nie łapię pany :) Początkowo spory ruch na drogach, w 2 miejscach mam problemy... w zasadzie ich nie mam tylko dlatego, że coś mi nie pasowało w zachowaniu kierowców, więc zwolniłem, w Rudzie Śląskiej, w Kochłowicach jakiś geniusz otworzył drzwi z osobówki, i zaczął wysiadać stał tak idiotycznie i otworzył to w takiej chwili, że niewiele brakowało bym urwałem mu wrót... Może trzeba było ;P - żartuję...
Drugi przypadek już w Zabrzu gdzie kierowca ciężarówki nie mógł się zdecydować co chce zrobić czy jechać do przodu czy do tyłu jechał do przodu po czym nagle się zatrzymał i ruszył do tyłu... odskoczyłem na lewy pas... obyło się bez kolizji... ale zrobiło mi się ciepło...
Poranek dość chłodny- 5 stopni nie jest komfortową temperaturą...
Wietrzny dzień © amiga
Drugi przypadek już w Zabrzu gdzie kierowca ciężarówki nie mógł się zdecydować co chce zrobić czy jechać do przodu czy do tyłu jechał do przodu po czym nagle się zatrzymał i ruszył do tyłu... odskoczyłem na lewy pas... obyło się bez kolizji... ale zrobiło mi się ciepło...
Poranek dość chłodny- 5 stopni nie jest komfortową temperaturą...
Wietrzny dzień © amiga