Poniedziałek wieczór

Poniedziałek, 30 marca 2015 · Komentarze(0)
Z pracy wyjeżdżam koło 17:00 późno... później niż myślałem..., pomimo tego, że w ciągu dnia pogoda zmieniła się i to dość mocno - głównie padało... w chwili wyjścia świeciło słońce, zrobiło się dość przyjemnie... Gdyby jeszcze temperatura była ciut wyższa :)
Jedynym poważnym minusem jest silny wiatr... nie lubię tego... szczególnie gdy dostaję boczne podmuchy... Decyduję się zaryzykować i pojechać lasem... Wbijam się wpierw w lasek Makoszowski, a później nad stawy w Makoszowach :) W drodze kilka krótkich przerw, coś mi się dzieje z rowerem, przednie koło, a raczej kierownica coś dziwnie się zachowuje, mam wrażenie, że pływa... Krótka analiza i... coś jest nie tak ze sterami... - jest luz.. pewnie uderzę do serwisu bo były wymieniane przy okazji zmiany amora...
W każdym bądź razie przy stawie rozkręcam mostek, i już  widzę co jest nie tak, jedna z podkładek jest dziwnie wykrzywiona... czuć wyraźny opór przy skręcaniu w prawo...
Prostuję to co skrzywione, składam i jest lepiej... koło już nie pływa... mogę jechać...
Do domu docieram ze sporym opóźnieniem, jednak błoto i woda na ścieżkach leśnych potrafi spowolnić....

Zachód słońca :)
Zachód słońca :) © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lisze

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]