Wtorek rano
Wtorek, 24 marca 2015
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Dzisiaj już nie wygłupiałem się z wstawaniem o piątej rano... wstałem po szóstej i było mi z tym dobrze, zastanawiałem się czy temperatura będzie podobna do tej wczorajszej, na szczęście termometr nie potwierdził moich obaw.... pokazał +3 :) i to zanim wyszedłem z domu... więc jest nieźle. Odrzuciłem jedną warstwę wierzchniego odzienia, ubrałem Lidlowskiego SoftShella i ruszyłem...
Pomimo tego, że na rower wsiadłem dopiero około 7:20... to ruch na drogach niewielki... co dość mocno zaskoczyło. Z reguły o tej porze jest jedna wielka masakra... Tak naprawdę to z lekkim korkiem spotkałem się dopiero na Halembie... i to wszystko. Dzień zaczynał się pięknie, cały czas świeciło słońce, a temperatura rosła w niesamowitym tempie... Gdy dojechałem do firmy było już +9 :)
Po drodze mała przerwa przy stawach w parku w Zabrzu, mała sesja kaczek... każdego ranka są i czekają... dzisiaj i tak było ich wyjątkowo mało... tylko 3 sztuki... Wieczorem ich nie będzie... zbyt dużo będzie się tutaj kręciło ludzi...
Kaczki Zabrzańskie © amiga
Poranek przy stawie © amiga
A w firmie koleje zaskoczenie... na parkingu 4 rowery :)... Wiosna się zaczęła :)
Pomimo tego, że na rower wsiadłem dopiero około 7:20... to ruch na drogach niewielki... co dość mocno zaskoczyło. Z reguły o tej porze jest jedna wielka masakra... Tak naprawdę to z lekkim korkiem spotkałem się dopiero na Halembie... i to wszystko. Dzień zaczynał się pięknie, cały czas świeciło słońce, a temperatura rosła w niesamowitym tempie... Gdy dojechałem do firmy było już +9 :)
Po drodze mała przerwa przy stawach w parku w Zabrzu, mała sesja kaczek... każdego ranka są i czekają... dzisiaj i tak było ich wyjątkowo mało... tylko 3 sztuki... Wieczorem ich nie będzie... zbyt dużo będzie się tutaj kręciło ludzi...
Kaczki Zabrzańskie © amiga
Poranek przy stawie © amiga
A w firmie koleje zaskoczenie... na parkingu 4 rowery :)... Wiosna się zaczęła :)