Mglisty poranek...
Wtorek, 18 listopada 2014
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjazd o 7:10... jest mgliście i stopni na starcie... Na rowerze zainstalowany czujnik kadencji... i dodatkowy gadżet... owiewki... o to jeden z 2 problemów z jakimi spotykam się zimą, późną jesienią i wczesną wiosną, chociaż... w tym roku na początku maja też temperatura dała się we znaki... Wtedy mogłem jedynie marzyć o takim rozwiązaniu... a na trasie w nocy ciężko coś zrobić...
Pierwsze przymiarki... i jest ciekawie... początkowo drobne problemy z przyzwyczajeniem się do kolejnego gadżetu, mimo wszystko ogranicza on ruchy rąk na kierownicy... za każdym razem trzeba trafiać... może przesadzam.
Ciężko też w tej chwili powiedzieć czy to spełni pokładane nadzieje... jest jeszcze za ciepło...
Trochę to dziwnie wygląda na rowerze... z daleka jak 2 lusterka samochodowe... ;P
Gdy dojechałem do firmy zdziwiłem się patrząc na liczniki... dość szybko poszło..., dawno nie osiągnąłem takiej średniej, czyżby wiatr w plecy? Bo raczej nie jest to spowodowane opływowym kształtem owiewek...