z nową piastą

Czwartek, 11 września 2014 · Komentarze(1)
Slow - Leonard Cohen

Wracam lasami, rower odebrałem z serwisu ok 16:00, w sumie mogłem wcześniej, ale dzień był ciężki... Za to chcę sprawdzić jak koło po remoncie będzie sobie dawać radę i na szosach i w terenie... Oczywiście zaliczam lasek Makoszowski, Makoszowy i wjeżdżam do lasu. Od pierwszej chwili czuję, że jest dobrze, koło nie lata, nie bicia i chyba lepiej się toczy, więc wszystko jest w porządku... Interesuje mnie tylko żywotność łożysk... 
W lesie mokro, w ciągu dnia padało, jednak klimat jest niesamowity z podnoszącymi się mgiełkami mieniącymi się w wieczornym słońcu, i wszędzie w każdym fragmencie lasu widać grzyby. 
Jutro za to dzień bez rowera, chociaż może uda mi się wyrwać gdzieś chociaż na chwilę?

Na łące gdzieś na granicy lasu
Na łące gdzieś na granicy lasu © amiga

Komentarze (1)

Znowu u Ciebie "serial" :-)
pozdrawiam

Jurek57 09:19 niedziela, 21 września 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzepo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]