z nową piastą
Czwartek, 11 września 2014
· Komentarze(1)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Slow - Leonard Cohen
Wracam lasami, rower odebrałem z serwisu ok 16:00, w sumie mogłem wcześniej, ale dzień był ciężki... Za to chcę sprawdzić jak koło po remoncie będzie sobie dawać radę i na szosach i w terenie... Oczywiście zaliczam lasek Makoszowski, Makoszowy i wjeżdżam do lasu. Od pierwszej chwili czuję, że jest dobrze, koło nie lata, nie bicia i chyba lepiej się toczy, więc wszystko jest w porządku... Interesuje mnie tylko żywotność łożysk...
W lesie mokro, w ciągu dnia padało, jednak klimat jest niesamowity z podnoszącymi się mgiełkami mieniącymi się w wieczornym słońcu, i wszędzie w każdym fragmencie lasu widać grzyby.
Jutro za to dzień bez rowera, chociaż może uda mi się wyrwać gdzieś chociaż na chwilę?
Na łące gdzieś na granicy lasu © amiga
Wracam lasami, rower odebrałem z serwisu ok 16:00, w sumie mogłem wcześniej, ale dzień był ciężki... Za to chcę sprawdzić jak koło po remoncie będzie sobie dawać radę i na szosach i w terenie... Oczywiście zaliczam lasek Makoszowski, Makoszowy i wjeżdżam do lasu. Od pierwszej chwili czuję, że jest dobrze, koło nie lata, nie bicia i chyba lepiej się toczy, więc wszystko jest w porządku... Interesuje mnie tylko żywotność łożysk...
W lesie mokro, w ciągu dnia padało, jednak klimat jest niesamowity z podnoszącymi się mgiełkami mieniącymi się w wieczornym słońcu, i wszędzie w każdym fragmencie lasu widać grzyby.
Jutro za to dzień bez rowera, chociaż może uda mi się wyrwać gdzieś chociaż na chwilę?
Na łące gdzieś na granicy lasu © amiga