terenem

Środa, 13 sierpnia 2014 · Komentarze(0)
Stop Playing God - Exilia
Wyjeżdżam z firmy jest coś po 16:30... jest ciepło, przyjemnie, dość szybko odbijam na Sośnicę, pora przypomnieć sobie jak jeździ się w terenie... W końcu za kilka dni IWW, tam nie będzie zbyt dużo szos... 
Na dzień dobry jednak czeka mnie spacer przez torowisko, dopiero dalej mogę ponownie wsiąść na rower, jako że dawno tędy nie jechałem to staram się zwracać uwagę na  drogę, po ulewach droga lubi zmieniać kształt..., fakt, że ostatnio może wiele się nie działo, ale nie byłem tak dawno w tej okolicy, że mogło się naprawdę wiele zmienić... Jest względnie normalnie, dopiero na zjeździe jest nieprzyjemnie grząsko... 
Kolejna niespodzianka (tyle że spodziewana) to błoto na starej hałdzie w Makoszowach... ciężko się tędy jedzie na Slickach, cały czas balansując na krawędzi... cd to drogi przeryte przez leśników... Kiedy skończy się ta wycinka... od później zimy cały czas tutaj coś się dzieje... Podobne problemy są na kawałku z Kończyc na Halembę... 
Pod koniec ul. P. Skargi staję przy sklepie, muszę kupić jakąś kolę... chwila odpoczynku na kolejnej hałdzie, pękła kola... mogę wracać do domu... :)
W parku Kościuszki
W parku Kościuszki © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]