po pracy szosami
Środa, 13 listopada 2013
· Komentarze(4)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Czesław Śpiewa - Efekt Uboczny Trzeźwości
Powrót koło 17:00, jest już ciemno, ale tak jest od przynajmniej kilku tygodni, więc nie dziwne... lampki odpalone, rower przygotowany, za to dopadała mnie jakaś niechęć do jazdy. Zastanawiam się czy nie pojechać terenem, jednak lekka mżawka wypłukuje mi głupie pomysły z głowy. Szybciej będzie szosami... chociaż mam wrażenie, że jestem lekko nieobecny. Może to zmęczenie, a może coś zupełnie innego?
Kolejne kilka rozdziałów przesłuchane..., kilka dzielnic przejechane... w końcu w domu... chyba pora na odespanie..., ciekawe czy się uda. :)
Powrót koło 17:00, jest już ciemno, ale tak jest od przynajmniej kilku tygodni, więc nie dziwne... lampki odpalone, rower przygotowany, za to dopadała mnie jakaś niechęć do jazdy. Zastanawiam się czy nie pojechać terenem, jednak lekka mżawka wypłukuje mi głupie pomysły z głowy. Szybciej będzie szosami... chociaż mam wrażenie, że jestem lekko nieobecny. Może to zmęczenie, a może coś zupełnie innego?
Kolejne kilka rozdziałów przesłuchane..., kilka dzielnic przejechane... w końcu w domu... chyba pora na odespanie..., ciekawe czy się uda. :)
Fotockercher- Szopienice - pozostałości po hucie Uthemann© amiga