do pracy
Czwartek, 31 października 2013
· Komentarze(0)
Kategoria Do/Z Pracy, do 34km, W jedną stronę, Solo
Stare Dobre Małżeństwo - Czas Płynie i Zabija Rany
Ostatni dzień przed nieco wydłużonym wekendem..., trochę obawiam się jazdy po szosach, ale ostatnio aura była dośc łaskawa. Więc cóż... jadę lasami, dopiero w Makoszowach decyduję się na wjazd na szosy i myknięcie nimi, oczywiście z zaliczeniam lasku Makoszowskiego... Zastanawiam się co będzie wieczorem..., jak pojadę, profilaktycznie się zabezpieczylem 2 lampki na kierowwnicy i czołówka powinny wystarczyć... zobaczymy.
Ostatni dzień przed nieco wydłużonym wekendem..., trochę obawiam się jazdy po szosach, ale ostatnio aura była dośc łaskawa. Więc cóż... jadę lasami, dopiero w Makoszowach decyduję się na wjazd na szosy i myknięcie nimi, oczywiście z zaliczeniam lasku Makoszowskiego... Zastanawiam się co będzie wieczorem..., jak pojadę, profilaktycznie się zabezpieczylem 2 lampki na kierowwnicy i czołówka powinny wystarczyć... zobaczymy.
Daj pyska :)© amiga