po serwisie...

Środa, 18 września 2013 · Komentarze(3)
Zbigniew Zamachowski - Nie Brookliński Most


Po pracy szybka wizyta w serwisie po odbiór roweru, wstępnie umawiam się na kolejny termin, chciałbym w tym miesiącu powymieniać większość zużytych części..., plany są ambitne, ale cóż, weekendy wszystkie zajęte, w tygodniu czasu również niewiele... Może to i lepiej?

Nowy blacik działa, świetnie się na nim jedzie, tym razem wstawiłem wersję stalową, zamiast oryginalnej aluminiowej z slx-a. Na tą chwilę interesuje mnie ile wytrzyma, ile na nim przejadę i czy jest jakikolwiek sens kupowania tych dedykowanych blacików... droższych o ok 100%. Nowe śruby i kominki też prezentują się rewelacyjnie, standardowo wziąłem wersje szybsze - czerwone (w zasadzie to pomarańczowe) XON-a. Innych nie było... Ważne, że są na imbusy.
Czuje jednak, że do listy zużytych części dopisze jeszcze jedną... pedały :), chyba przyszła ich pora, lewy zaczyna nieprzyjemnie zgrzytać, luzy są na nich już od roku :), ale remont 520 mija się z celem... tym bardziej, że mają za sobą ponad 25000km. Może jutro uda się to załatwić..., w każdym bądź razie jakiegoś strasznego parcia jeszcze nie mam. :)

Nowa vs stara śruba z kominkiem :) © amiga

Komentarze (3)

Dobrze prawi .... ! :-)))

Jurek57 19:02 czwartek, 19 września 2013

Nie, abym krakał, ale wozisz jakiś zapas kominów z sobą ? Przy Twojej jeździe, nie zdziwi mnie to, jak strzelą gdzieś na trasie. Obym się mylił ...

devilek 17:23 czwartek, 19 września 2013

Takie ameliniowe kominki seryjnie zrywałem, czasem po dwa na maratonie. Wolałem zmienić na stalowe :).

klosiu 14:32 czwartek, 19 września 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tolat

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]