Piątek 13-go
Piątek, 13 września 2013
· Komentarze(0)
Kategoria do 17km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Oddział Zamknięty - Ten Wasz Świat
Powrót późno i na dokładkę z wtopami. Może to piątek 13-go?
Dzisiaj zamiast do domu lecę na Helenkę, jutro skoro świt jedziemy do Zawiercia na Mordownik, będzie się działo. A dzisiaj seria wtop..., zapomniałem kluczy, zostały w drugim plecaku, w efekcie jestem pozbawiony lampki przedniej, kompasu, bidonu, pulsometra..., ech...
Najbardziej brakuje mi lampki, jest ok 20:00, na zewnątrz jest już ciemno... niewiele widzę, ale może gdzieś coś kupię po drodze.
Na granicy Zabrza i Gliwic wpadam na Shella, kupuję pierwszą lepszą latarkę i baterie do niej. Wiem, że od Rokitnicy nie przejechałbym po DDr-ce, tam jest niemiłosiernie ciemno...
Ech..., średnio zaczyna się kolejny wyjazd..., ale co będzie to czas pokaże.
Powrót późno i na dokładkę z wtopami. Może to piątek 13-go?
Dzisiaj zamiast do domu lecę na Helenkę, jutro skoro świt jedziemy do Zawiercia na Mordownik, będzie się działo. A dzisiaj seria wtop..., zapomniałem kluczy, zostały w drugim plecaku, w efekcie jestem pozbawiony lampki przedniej, kompasu, bidonu, pulsometra..., ech...
Najbardziej brakuje mi lampki, jest ok 20:00, na zewnątrz jest już ciemno... niewiele widzę, ale może gdzieś coś kupię po drodze.
Na granicy Zabrza i Gliwic wpadam na Shella, kupuję pierwszą lepszą latarkę i baterie do niej. Wiem, że od Rokitnicy nie przejechałbym po DDr-ce, tam jest niemiłosiernie ciemno...
Ech..., średnio zaczyna się kolejny wyjazd..., ale co będzie to czas pokaże.
Jeszcze jedna gadzina© amiga