Bytomski VI Rodzinny Rajd Rowerowy

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · Komentarze(4)
ŁONO - domowe melodie


Sobota również pracowita, więc cóż można robić w niedzielę? Jedziemy na Rodzinny rajd do Bytomia. Standardowo mamy bardzo mało czasu, lecimy po szosach..., na miejscu jesteśmy może minutę, może 2 przed czasem, na szczęście organizatorzy mają lekki poślizg. Dzięki temu udaje się zamienić kilka słów ze znajomymi jeszcze przed startem.

Trasa może nie zabija, prawdę powiedziawszy, jeżeli miało to być to rodzinne, to widziałbym raczej jakieś leśne dukty, ścieżki, w końcu w Bytomiu trochę tego jest..., wyszła za to całkiem przyzwoita trasa nadplanowej masy krytycznej. W sumie fajnie zorganizowana, kilka drobiazgów zaskoczyło, począwszy od kurtyn wodnych, przez towarzyszącą nam policyjną obstawę, czy podążający za nami wóz z wodą pitną :)
Miłym akcentem był poczęstunek pod M1 w Bytomiu i ta grochówka na mecie....

Wcześniej Darek o tym pisał, ale zaskoczyła kolonia Zgorzelec, Bobrek, Karb. Wszystkich szkoda, ze względu na zabudowę, ale cóż polityka miasta jest jaka jest, nie można mieć wszystkiego, a na bobrek strach się zapuszczać nawet w dzień

Kurtyna w górę © amiga


Trochę bikerów się zebrało © amiga


W nowym stroju © amiga


Peleton się rozciągnął © amiga


Przerwa jakaś? © amiga


Na boisku, na boisku, tak stoimy sobie wszyscy © amiga


Prosimy nie strzelać © amiga


Rowerowy fotograf © amiga


Na górze jest chłodniej © amiga


Pod M1 w Bytomiu © amiga


Przepraszam, za czym ta kolejka? © amiga


Po powrocie na Helenkę, jeszcze chwilę zostaję w tej pieknej dzielnicy Zabrza, jednak mój czas się kończy, musze lecieć do Katowic, muszę się przgotować, w końcu to pierwszy dzień pracy po urlopie...

Komentarze (4)

Devilek Może to śmieszne, ale spodziewałem się większej ilości znajomych..., w zasadzie nie było nikogo zza Przemszy..., a może nie zauważyłem w tłumie..., w tym miesiącu jest jubileuszowa 50 masa w Bytomiu jeżeli dobrze pamiętam...
Jurek57 Urlop zawsze jest za krótki..., ale gdyby trwał cały rok też było by źle...
Xtnt Warto czasami pojechać na coś "zwykłego", pojeździć w tłumie..., a grochówa była rewelacyjna...

amiga 08:35 wtorek, 27 sierpnia 2013

Krótki tem urlop , co ?

Jurek57 19:37 poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Widzę, że miło było ;) Mieliśmy jechać z Sabiną, ale za późno się dowiedziałem o temacie.

devilek 19:31 poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bserw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]