Dzisiaj urywam się kilka min po 16:00. :), Wychodzę na zewnątrz i... masakra, gorąco, duszno, już kilka sekund później pot leje się ze mnie strumieniami. Ruszam, nie ma na co czekać trzeba jechać. W Sośnicy skręcam na hałdę. Dzisiaj nieco więcej terenu, a przy okazji mogę zainwestować 2.40 w piwo które zauważyłem już jakiś czas temu w tym miejscu. Nie spodziewam się cudów, ale głupio nie spróbować ;P Lecę przez lasy, słońce zostało przykryte przez grube chmury, może padać..., lecę najkrótszą droga do domu. No... może nie do końca, na Halembie zamiast na wprost robię delikatny objazd po lesie ;). Szukam miejsca do zrobienia fotki. Po chwili gdy wszystko się udało, ponownie dosiadam Manfreda, jadę dalej, jeszcze 10km.... W domu jestem maksymalnie ugotowany. Pomaga kąpiel, jednak w sumie jestem zadowolony, dobrze się jechało. Fajne zakończenie dnia :)
Limitgdzieniegdzie był armagedon, na szczęście śląskie zostało chyba oszczędzone w całości. Bod10 Jakiś browar z chorzowa, sprawdzę w domu jak wrócę, butelka jeszcze jest, chyba, że pojadę po drugie :) A może masz ochotę to zakupię 2 i spotkamy się gdzieś na Halembie, bo raczej pojadę tamtędy wieczorem :)
Też miałem wrażenie, że burza mnie dorwie ale poza tym, że się zrobiło ciemno to nic się nie działo. Ani kropli deszczu. A straszyli jakimś mega-gradem i innymi cudami.
Surf dokładnie, w końcu pochodzenie do czegoś zobowiązuje ;P Xtnt Jedyny sklep gdzie znalazłem/widziałem te piwo to mały sklepik na rogu ulic Oświęcimskiej i Rybnej w Zabrzu - cena 2.40 :) Noibasta dobry plan to połowa sukcesu :)