Z deszczu ....

Piątek, 24 czerwca 2011 · Komentarze(4)
Wyjazd z pracy pierwornie planowany na 16:00 nieco się opóźnił. Nieco wcześniej w Gliwicach zaczął padać (to mało powiedziane, lać byłoby bardziej na miejscu) deszcz. Myślałem że go przeczekam, ale po ok 30-40 minutach gdy nic się nie zmieniło postanowiłem jednak wyjechać. Woda lała się z nieba przez pierwsze 16 km. Początkowo nieco zmodyfikowałem trasę decydując się na szosy, ale to był głupi pomysł. Płynące drogami rzeki skutecznie ograniczały prędkość jazdy a dodatkowo wszystko co miałem na sobie było przemoczone. Woda wlewała się do butów od góry. Shit ... . Gdy w Zabrzu skręciłęm do lasku makoszowskiego okazało się, że jest całkiem przyjemnie a i kałuż praktycznie nie ma. Cały deszcz wsiąkał w ziemię, więc resztę trasy pokonałem klasycznie, jadąc po lasach tyle ile się dało. Dopiero gdy minąłem Rudę Śląską deszcz przestawał padać, a w Katowicach nie spadła ani kropelka. Jadąc drogami po mieście ludzie jakoś się dziwnie na mnie parzyli :), może dlatego że wyglądałem jak Wodnik Szurarek :)

Kolejna porcja starych gier
Tym razem Another World

Komentarze (4)

amiga A kiedy będziesz wiedział?
Bo jak coś to kombinuje innego współtowarzysza drogi tam i z powrotem.
Ale fajnie by było jak byś pojechał ;-)

Kosma wiadomo jaka 08:36 wtorek, 28 czerwca 2011

Nie taka znowu anonimowa Kosma Nie wiem jak mi się ułoży najbliższe kilka dni. Niestety nie mogę jeszcze obiecać, że pojadę.

amiga 21:10 poniedziałek, 27 czerwca 2011

Wodnik Szurarek? Nie znam gościa ;-)
Masz urlop? :D No to może wyjazd na Azymut Orient? (mogę zaoferować dojazd Cytrynką w obie strony) ;-)
No, amiga, nie daj się prosić ;-)
Kiedyś musi być ten pierwszy raz... udziału w Rajdach na Orientację ;)
Pozdrawiam!

Nie taka znowu anonimowa Kosma 14:59 poniedziałek, 27 czerwca 2011

W Chorzowie padało, ale około godziny 15, tym samym udało mi się wrócić w normalnym stanie do domu.

Ciężkie życie rowerzysty ;)

devilek 19:26 piątek, 24 czerwca 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]