Dzięki i nawzajem. Mam nadzieję, że to nic poważnego
amiga 07:10 środa, 1 czerwca 2011
Ja też dzisiaj bez roweru :(
kosma100 07:08 środa, 1 czerwca 2011
Rowerek w serwisie.
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka!
Dzisiaj niestety bez roweru. Pogoda paskudna :(
amiga 07:02 środa, 1 czerwca 2011
kosma100 Wolałbym 1200, ale nie było na to szans. Maj musiałby mieć 36 dni :)
amiga 07:01 środa, 1 czerwca 2011
A co do spd, to jeździ się rewelacyjnie. Miałem tylko 2 upadki. Pewnie się jeszcze wyglebię, wtedy będzie info na blogu. Za to wychechłałem lewy blok do pedałów. Poszło to coś za szybko, może miał jakąś wadę fabryczną, albo za często się wypinam, obróciłem go o 180 stopni i jeszcze przez jakiś czas będę mógł go używać, ale nowe zamówione, tak na wszelki wypadek.
:-) A mnie oprócz średniej przeraża albo cieszy fakt, że Kolega połknął bakcyla i nie ma już odwrotu.
kosma100 04:19 środa, 1 czerwca 2011
Dokręcił do 900 ;-) hihihihihi.
amiga Nic nie piszesz o spd ostatnio. Wymontowałeś czy obchodzi się bez przygód?
Pozdrawiam
djk71 Trasę znam już na pamięć, więc nie muszę się zatrzymywać, żeby sprawdzić gdzie jestem. Pewnie stąd biorą się takie średnie. I tak wolałbym się zbliżyć do 30km/h. Dojazd do pracy zająłby mi tylko jakieś 65 min zamiast 90. Muszę nad tym popracować.
amiga 18:13 wtorek, 31 maja 2011
Co Ty masz za średnie? Pewnie masz licznik źle ustawiony :-) Przerażasz mnie...
djk71 18:00 wtorek, 31 maja 2011