Objazd okolicy

Czwartek, 31 marca 2011 · Komentarze(2)
Dzisiaj po powrocie z pracy czułem się jakiś dziwnie zmęczony, jednak widok roweru zadziałał mobilizująco. Pozbierałem się w ciągu kilku minut i w drogę. Zachaczyłem o Piotrka , nie było go w domu, trudno, niech żałuje. Wybrałem się sam znajomimi trasami przez Kostuchnę, Podlesie, i wróciłem przez Piotrowice. W zasadzie tylko jedna krótka przerwa na stacji w Podlesiu.

Stacja PKP w Katowicach Podlesiu © amiga


Niestety ten tydzień mam maksymalnie zakręcony i o dłuższym wypadzie mogę co najwyżej pomarzyć. Odrobię to być może w weekend. Tyle, że w sobotę czeka mnie "Fotodej" w Szopienicach. Impreza nierowerowa, ale może później uda mi się pokręcić. Jeszcze się zobaczy.

Komentarze (2)

djk71 Najwyższa pora. Już tydzień go trzymają. Może wymienią w nim wszystko :)
Na niedzielę nie mam jeszcze sprecyzowanych planów. Zobaczymy jak się weekend ułoży.

amiga 06:54 piątek, 1 kwietnia 2011

Mam nadzieję, że mi jutro oddadzą rower (tak obiecali) i choć na chwilę uda mi się gdzieś wyskoczyć w nocy. Za to w niedzielę... mam nadzieję, że uda się coś dłuższego... może uda się gdzieś spotkać?

djk71 19:11 czwartek, 31 marca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa erdzi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]