W czwartek o poranku

Czwartek, 7 września 2017 · Komentarze(2)
Ruszam około 7, jest chłodniej niż wczoraj, niebo zachmurzone i wieje... strasznie wieje od zachodu... Cóż... lekko nie będzie. Samochodów na drogach jak mrówków, masakra. Źle się w czymś takim jedzie. Kombinuję czy nie pojechać lasem, ale rower czysty, szkoda by było go od razu ubrudzić. Pozostaje pogodzić się z tym faktem i dalej walczyć na drogach. Jakimś cudem w Kochłowicach przejeżdżam bez problemu przez centrum, to w zasadzie dzięki pieszym, którzy skutecznie kierują ruchem ;) 

Wilgotne drogi
Wilgotne drogi © amiga
Na Wirku natykam się na kilku wariatów, gdzieś strasznie im się spieszy... Dobrze, że wyprzedzają z marginesem.. Gdy znajduję się na Bielszowickiej mogę odetchnąć, samochodów tutaj nie ma, w zamian wystawiam się na wietrzysko... gdy normalnie jadę tutaj z prędkością > 30km/h, dzisiaj ledwo utrzymuję 20... ;) 
Na Bielszowickiej
Na Bielszowickiej © amiga
W Bielszowicach krótki wymuszony postój na skrzyżowaniu, ale korki zaczynają się w Zabrzu... jakaś masakra, gdy tylko widzę dziurę w samochodach, uciekam na ul. Poleśną, jest lepiej.... dalej jeszcze ul Sportowa gdzie przy szkole stoi Strażnik Miejski. Trochę mnie zastanawia po co... Jednak to nie jedyna szkoła przy której ich widuję. W zasadzie przy każdej stoi jedna sierotka... Może i dobrze? 
Strażnik miejski przy szkole w Zabrzu
Strażnik miejski przy szkole w Zabrzu © amiga
Skracam drogę przez lasek Makoszowski, wyjeżdżam już w Gliwicach, jest prawie pusto, przy lidlu przypominam sobie, że dzisiaj w sprzedaży są rzeczy i ubrania rowerowe, ale nie staję, nie mam zapięcia, a ryzykować dla Softshella nie będę ;)
Na Zabrskiej
Na Zabrskiej © amiga

Docieram do firmy... , czuję lekkie zmęczenie... wiatr zrobił swoje... 

Komentarze (2)

spoko, sporo softshelli jest. Byłam dosłownie 10 min temu w LIDLU przy EUROCENTRUM na Ligocie i full wybór , więc do jutra na pewno zdąższysz.

kasik 11:58 czwartek, 7 września 2017

O! Tydzień rowerowy w Lidlu? Muszę gazetkę obejrzeć. Kiedyś mieli przy takiej okazji stacjonarne pompki z manometrem. Zamiarowuję taką do domu sobie kupić więc może będzie okazja.
Mnie dziś wiatr dosłownie pognał do pracy. Miałem rewelacyjny czas dojazdu jak na niezbyt ciepły dzień.

limit 08:02 czwartek, 7 września 2017
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]