Na kijkach cd

Środa, 11 stycznia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria Z buta
Wychodzę z pracy z planem przejścia się kawałek, wariant z dworca do domu, kije w plecaku ;).

Jest wyraźnie cieplej niż w ostatnich dniach, jedynie -5 :), lekki wiatr od południa, smog powoli znika... oddycha się lżej... 

Wychodząc z dworca składam kijki i w drogę... 6 km przede mną, początkowo trochę gonię, ale na wysokości wieży spadochronowej ktoś dzwoni... ważny telefon... odbieram, idę dalej, kije pod pachą... oddech się uspokaja :) 
Mija dobre 30 minut na przyjemnej rozmowie, w końcu musimy przerwać, biorę kije w ręce, pora dokończyć "trening", zostało około 2 km do domu. 
Pod wieżą spadochronową
Pod wieżą spadochronową © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dziki

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]