Wtorek wieczór
Wtorek, 8 września 2015
· Komentarze(0)
Wyjeżdżam z firmy kilka minut przed 17... jest chłodno... zresztą cały dzień był nijaki... szaro buro... masa chmur, tyle, że nie padało.. i chyba to tyle... pomimo pogody i temperatury decyduję się na jazdę terenem, odpuszczam tylko hałdę, za to w zamian mam ul Wiosenną i jazdę po nasypie kolejowym :) a dalej już lasami, na Halembę i przez lasy Panewnickie do domu... Chyba tego potrzebowałem :)
Krzyż w kościele © amiga
Krzyż w kościele © amiga