piękne popołudnie
Czwartek, 16 października 2014
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Lech Janerka - Wieje
Pogoda się poprawiła w ciągu dnia jest ładnie ciepło, tyle, że co z tego gdy muszę jak najszybciej dotrzeć do domu. Ruszam około 17:00 a o 19:00 powinienem być w centrum Katowic wykąpany, przebrany i... bez rowera ;)
Ruszam i gnam... im szybciej tym będę miał więcej czasu. O lesie jakoś specjalnie nie myślę, o i jak... zostaje jedynie gnać ile sił w nogach szosami, a sił specjalnie nie ma... czuję zmęczenie, czuję ból promieniujący od barku do łokcia i niżej. Liczę na to, że rehabilitacja cokolwiek pomoże... w końcu ile to może rwać...
Do domu docieram w niezłym tempie, może to nie rekord, ale na to nie liczyłem. jednak mam sporo czasu by się przygotować do wyjazdu.
Stadion Górnika Zabrze © amiga
Wieczorne mgły © amiga
Widok na Rudę Śląską © amiga
Pogoda się poprawiła w ciągu dnia jest ładnie ciepło, tyle, że co z tego gdy muszę jak najszybciej dotrzeć do domu. Ruszam około 17:00 a o 19:00 powinienem być w centrum Katowic wykąpany, przebrany i... bez rowera ;)
Ruszam i gnam... im szybciej tym będę miał więcej czasu. O lesie jakoś specjalnie nie myślę, o i jak... zostaje jedynie gnać ile sił w nogach szosami, a sił specjalnie nie ma... czuję zmęczenie, czuję ból promieniujący od barku do łokcia i niżej. Liczę na to, że rehabilitacja cokolwiek pomoże... w końcu ile to może rwać...
Do domu docieram w niezłym tempie, może to nie rekord, ale na to nie liczyłem. jednak mam sporo czasu by się przygotować do wyjazdu.
Stadion Górnika Zabrze © amiga
Wieczorne mgły © amiga
Widok na Rudę Śląską © amiga