do pracy o poranku
Czwartek, 8 maja 2014
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, W jedną stronę, Solo
Kometa - Jaromír Nohavica
Kolejny ciepły poranek..., tyle, że po raz kolejny wstaję późno..., jeszcze później wyjeżdżam..., cóż... ruch na szosach jak diabli, ale nie ma co narzekać, taka jest kara za późne wstawanie ;) Straszny cyrk w Kochłowicach, wyjątkowo dużo samochodów wybrało dzisiaj tą drogę..., korek ciągnie się prawie od wiaduktu A4-ki. Jakoś jednak udaje mi się go ominąć... tylko co z tego skoro 8:00 trafia na mnie przy dojeździe do Zabrza... i po raz kolejny muszę się przebijać przez ciągnące się setkami metrów korki..., Za to gdy tylko wybiła 8:05, nagle ruch zamiera..., no prawie...
Drzewko ;) © amiga
Kolejny ciepły poranek..., tyle, że po raz kolejny wstaję późno..., jeszcze później wyjeżdżam..., cóż... ruch na szosach jak diabli, ale nie ma co narzekać, taka jest kara za późne wstawanie ;) Straszny cyrk w Kochłowicach, wyjątkowo dużo samochodów wybrało dzisiaj tą drogę..., korek ciągnie się prawie od wiaduktu A4-ki. Jakoś jednak udaje mi się go ominąć... tylko co z tego skoro 8:00 trafia na mnie przy dojeździe do Zabrza... i po raz kolejny muszę się przebijać przez ciągnące się setkami metrów korki..., Za to gdy tylko wybiła 8:05, nagle ruch zamiera..., no prawie...
Drzewko ;) © amiga