przed wyrypą...
Piątek, 2 maja 2014
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Solo, Spotkania Bikestats-owe, W jedną stronę
Lady Pank - Strach się bać
Dzisiaj nietypowo... z okazji 2 maja... jadę rowerkiem na Helenkę... to mały rozjazd przed tym co czeka nas jeszcze dzisiaj wieczorem... w zasadzie w nocy - start na Rudawskiej Wyrypie. Nie chcę przegiąć..., staram się jechać wolniej niż mógłbym, staram się nie cisnąć... jeżeli teraz przegnę to w nocy umrę... ;P
Prawie całość po szosach, niewielkie fragmenty terenowe w zasadzie nic nie zmieniają..., W chwili wyjazdu jest coś około 18 stopni..., niemniej wieje dość chłodny wiatr i w zasadzie tylko on trochę przeszkadza. Za to im bliżej Zabrza, tym jest chłodniej, fakt... że prognozy wskazują spore ochłodzenie, ale jakoś nie chce się wierzyć, że jutro... będzie jedynie 8 stopni... w Katowicach...
Pakuję się przez centrum Zabrza, to... sprawdzona droga..., dalej kierunek Rokitnica i Helenka, po niecałych 90 minutach melduję się na miejscu. Chwila odpoczynku i trzeba będzie zbierać się do wyjazdu do Łomnicy.
Na szczycie hałdy w Sośnicy © amiga
Dzisiaj nietypowo... z okazji 2 maja... jadę rowerkiem na Helenkę... to mały rozjazd przed tym co czeka nas jeszcze dzisiaj wieczorem... w zasadzie w nocy - start na Rudawskiej Wyrypie. Nie chcę przegiąć..., staram się jechać wolniej niż mógłbym, staram się nie cisnąć... jeżeli teraz przegnę to w nocy umrę... ;P
Prawie całość po szosach, niewielkie fragmenty terenowe w zasadzie nic nie zmieniają..., W chwili wyjazdu jest coś około 18 stopni..., niemniej wieje dość chłodny wiatr i w zasadzie tylko on trochę przeszkadza. Za to im bliżej Zabrza, tym jest chłodniej, fakt... że prognozy wskazują spore ochłodzenie, ale jakoś nie chce się wierzyć, że jutro... będzie jedynie 8 stopni... w Katowicach...
Pakuję się przez centrum Zabrza, to... sprawdzona droga..., dalej kierunek Rokitnica i Helenka, po niecałych 90 minutach melduję się na miejscu. Chwila odpoczynku i trzeba będzie zbierać się do wyjazdu do Łomnicy.
Na szczycie hałdy w Sośnicy © amiga