Powrót poniedziałkowy

Poniedziałek, 21 października 2013 · Komentarze(0)
Do pracy samochodem..., weekend delikatnie się przeciągnął..., rano zero chęci do jazdy, a musimy być w Gliwicach przed 8:00... Rower został na Helence...

Po pracy nieco podobnie, wychodzę z Darkiem i jedziemy do Zabrza..., chwila na rozmowy i ruszam do Katowic. Jest już ciemno..., początkowo myślałem, że jednak pojadę dłuższą trasą, nieco bokiem ,nieco więcej w terenie, ale jest na tyle późno, że zdecydowałem się jednak na klasyk szosowy. Jest niesamowicie ciepło..., niewielki ruch na drogach.., jedzie się szybko i przyjemnie...

W domu, padam na pysk..., zmęczenie..., a z rana muszę być przed 8:00 w Gliwicach...

Jeszcze coś z Inwaldu © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kimza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]