do pracy
Środa, 9 października 2013
· Komentarze(0)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
Budka Suflera - Jolka Jolka Pamiętasz...
Kolejny poranek, kolejny raz biorę jakieś prochy na rzeziębienie i pędzę do Gliwic po szosach... klasyk... jestem spóźniony...., początkowo się spinam, ale nie chce mi się... czuję lekką gorączkę, pocę się nimiłosiernie....
Na szczeście docieram do Gliwic w jednym kawałku... mogę się przebrać i trochę rozgrzać... :)
Kolejny poranek, kolejny raz biorę jakieś prochy na rzeziębienie i pędzę do Gliwic po szosach... klasyk... jestem spóźniony...., początkowo się spinam, ale nie chce mi się... czuję lekką gorączkę, pocę się nimiłosiernie....
Na szczeście docieram do Gliwic w jednym kawałku... mogę się przebrać i trochę rozgrzać... :)
Ze skansenu w chorzowie cd© amiga